Urodziny Rzymu – inscenizacja założenia miasta

posted in: Urodziny Rzymu | 0

Co roku 21 kwietnia na urodziny Rzymu Gruppo Storico Romano proponuje widzom dwa spektakle związane z założeniem Wiecznego Miasta. Circo Massimo u stóp Palatynu gromadzi tłumy widzów. Pierwszy spektakl to ‘Tracciato del solco’, czyli wyznaczenie granic miasta.

Zdjęcia pochodzą z 21 kwietnia 2016 roku.

Rea Silvia, Romulus i Remus i pasterz Faustolo

Numitor, potomek Eneasza, włada Alba Longa. Ma piękną córkę Reę Silvię. Któregoś dnia jego brat Amuliusz pozbawia go tronu, wypędza brata z miasta, a bratanicę oddaje do świątyni westalek, w której jak wiadomo trzeba złożyć śluby czystości. Wie, że żaden pretendent do tronu ze strony brata już nigdy mu nie zagrozi. Ale jak to zwykle w mitach, los bywa przewrotny i bogowie ingerują w dzieje śmiertelników. Tak też dzieje się tym razem.

Bóg wojny Mars posiada Reę Silvię, która rodzi blizniaki, Romulusa i Remusa

Oto Mars – bóg wojny – odwiedza Reę Silvię i posiądzie ją, opowiadając, że dzieci-owoce tej miłosnej igraszki, w przyszłości przywrócą tron Numitorowi. Rea Silvia zachodzi w ciążę, po jakimś czasie westalki orientują się, że Rea jest brzemienna. To hańba, więc dziewczyna zostaje wygnana ze świątyni, rodzi bliznięta, które wuj Amuliusz nakazuje utopić. Jednak jego żołnierze mają więcej miłosiedzia i puszczają wiklinowy kosz na wody Tybru w nadziei, że może maleństwa dopłyną bezpiecznie do portu i ktoś je ocali.

Tak kosz z blizniętami dociera do bagien w pobliżu Palatynu – na miejscu dzisiejszego kościoła San Giorgio in Velabro. Głosy niemowląt słyszy lupa – wilczyca i nie ma tu przypadku, wszak wilczyca to święte zwierzę Marsa – ojca blizniaków. I ta wilczyca wykarmi je swym mlekiem w grocie u stóp Palatynu, dopóki płaczu niemowląt nie usłyszy pasterz Faustolo, który zaniesie małych w koszu swojej żonie. Faustolo i Larenzia Acca wychowają Romulusa i Remusa. Chłopcy, po osiągnięciu dojrzałego wieku, dowiedzą się o swym królewskim pochodzeniu, wrócą do Alba Longa, zabiją wują i przywrócą tron dziadkowi Numitorowi oraz uwolnią swoją mamę więzioną latami przez Amuliusza (choć według innej wersji Rea Silvia została ukamieniowana tuż po porodzie).

Romulus wyznacza pługiem granice miasta

Bracia chcą założyć miasto w pobliżu miejsca, w którym odnalazła ich wilczyca. Romulus wybiera Palatyn, Remus woli Awentyn. Nie dochodzą jednak do porozumienia, a zatem niech ten spór rozstrzygną bogowie. Starym zwyczajem etruskim wszyscy zaczynają obserwować lot ptaków. Romulus widzi 12 ptaków krążących nad Palatynem, Remus tylko 6 nad Awentynem. Wszechmocny Jowisz daje znak. Los jest przesądzony. To Romulus pługiem wyznaczy granice miasta na Palatynie, a ktokolwiek ośmieli się je przekroczyć, poniesie śmierć.

Remus występuje przeciw bratu, za co płaci życiem

Niestety, zuchwały Remus z pogardą i premedytacją przekroczy granice wyznaczone przez brata i zginie. Tym samym Romulus zakłada miasto 21 kwietnia 753 roku przed Chrystusem i zostaje jego pierwszym królem. Tak powstaje Roma – Citta Eterna’ – Wieczne Miasto. 12 ptaków krążących nad Palatynem miało wróżyć miastu 12 wieków pomyślności.

Koniec spektaklu

Na fasadzie Palazzo Spada niedaleko Campo de’ Fiori mogą Państwo obejrzeć siedmiu królów Rzymu z Romulusem na czele.

Palazzo Spada – na fasadzie siedmiu rzymskich królów z Romulusem na czele

Wilczyca na Placu Weneckim

posted in: Wiadomości z Rzymu | 0

Wilczyca kapitolińska pojawiła się na Placu Weneckim pod koniec kwietnia jako symbol Rzymu i rzymskości. Nieprzypadkowo w tym miejscu, bo władze miasta chciały zatrzeć złe wrażenie po ubiegłorocznym skandalu ze świątecznym drzewkiem.

 

Przypomnę tylko, że władze Rzymu zapłaciły ponad 48 tysięcy euro za drzewko, które nie doczekało świąt i uschło tuż po 8 grudnia

 

Kiedy usunięto niefortunne drzewko na osłodę mieszkańcom wymyślono, że stanie tu wilczyca w wersji ekologicznej. I tak stanął żywopłot z ligustra przedstawiający wilczycę, Romulusa i Remusa. Niektórym wilczyca skojarzyła się z niedźwiedzicą. Tymczasem Remus usechł w czerwcu, kiedy tylko nadeszły pierwsze upały. Złośliwcy podnieśli larum, że chyba jakieś fatum wisi nad Placem Weneckim, skoro nie przeżywa żadna roślina.

 

Plac Wenecki z wilczycą
Plac Wenecki z wilczycą

 

Widziałam wilczycę pod koniec września, co prawda z daleka, ale aż tak tragicznie nie wyglądała. Podziwiajcie ją, bo wkrótce pojawi się tu nowe drzewko bożonarodzeniowe.

Sala Horacjuszy i Kuracjuszy – 60 lat podpisania Traktatów Rzymskich

posted in: Wiadomości z Rzymu | 4

Sala Horacjuszy i Kuracjuszy Muzeów Kapitolińskich zwana również Wielką Aulą, najbardziej reprezentacyjna sala władz rzymskich jest dziś na oczach całego świata. To tutaj 60 lat temu, 25 marca 1957 roku podpisano Traktaty Rzymskie, będące zalążkiem Unii Europejskiej. Magnat rosyjski uzbeckiego pochodzenia Alisher Usmanov wyłożył 300 tys. euro na restaurację sali zakończoną w lutym 2017 roku. Dodam tylko, że pieniądze te wynegocjował poprzedni burmistrz Rzymu – Ignazio Marino. 

 

Sala Horacjuszy i Kuracjuszy – Muzea Kapitolińskie

 

Sala mieści się na I piętrze Pałacu Konserwatorów i zdobią ją freski autorstwa Giuseppe Cesariego zwanego il Cavalier d’Arpino. Tematycznie nawiązują do początków Rzymu opowiedzianych przez historyka Tytusa Liwiusza.

 

Porwanie Sabinek – Sala Kuracjuszy i Horacjuszy

 

Podziwiamy więc legendarne Porwanie Sabinek, a poniżej marmurowy posąg Urbana VIII autorstwa Gian Lorenza Berniniego, 

 

Wilczyca z Romulusem i Remusem – Sala Horacjuszy i Kuracjuszy

 

 

wilczycę karmiącą Romulusa i Remusa, a poniżej brązowy posąg Innocentego X autorstwa Alessandra Algardiego z Bolonii, 

 

 

 

wreszcie walkę Horacjuszy z Kuracjuszami, o której obszerniej przeczytacie tutaj

 

Walka Horacjuszy z Kuracjuszami

 

Walka Horacjuszy z Kuracjuszami

 

Posąg Innocentego X

 

Komisarz Francesco Paolo Tronca podczas obchodów urodzin Rzymu w 2016 roku

 

Zachęcam do odwiedzin Muzeów Kapitolińskich. To najstarsze publiczne muzeum świata, najważniejsze muzeum Rzymu, ma fantastyczne zbiory, a wciąż jest niedoceniane przez Polaków. Co roku, 21 kwietnia, czyli w urodziny Rzymu można je zwiedzać za darmo. 

www.museicapitolini.org