Stanisław Kostka – młodzieniec, który miał odwagę podążyć za swoimi marzeniami wbrew woli bogatych rodziców. Silny charakter, choć wątłe zdrowie. I to właśnie malaria brutalnie przerwała ten piękny sen Stanisława 15 sierpnia 1568 roku – w dniu Wniebowzięcia NMP. Jest nie tylko patronem Polski, ale przede wszystkim patronem polskiej młodzieży, tak jakby każdemu młodemu człowiekowi z osobna chciał powiedzieć: uwierz w siebie i swoje możliwości!
Kościół św. Andrzeja na Kwirynale. Perła baroku. Arcydzieło Berniniego. I rzeczywiście, zachwyca: niezwykle teatralną konstrukcją, w której sceną staje się ołtarz główny eksponujący męczeństwo świętego Andrzeja. I cudowną kopułą, dyskretnie ozdobioną złotem, pełną aniołów trzymających przedmioty pasji.
A jednym z aktorów jest także św. Stanisław Kostka, choć kiedy on przybył do Wiecznego Miasta w 1567 roku, tego kościoła jeszcze nie było. Bernini wzniósł go prawie 100 lat później.
Kaplicę św. Stanisława Kostki (po lewej stronie od wejścia) dekorują obrazy przedstawiające sceny z życia świętego: jego cudowne ocalenie z choroby, na którą zapadł jeszcze jako uczeń w Wiedniu. Stanisław miał w nocy dwie wizje. Święta Barbara – patronka dobrej śmierci – w towarzystwie dwóch aniołów udzieliła mu komunii świętej, potem a Matka Boska złożyła mu na ręce Dzieciątko, prosząc o wstąpienie do zakonu jezuitów. To cudowne uzdrowienie wytyczyło dalszą drogę życiową młodego Polaka.
Chciał zostać jezuitą, najchętniej misjonarzem w Indiach. Piechotą, przebrany nie do poznania ucieka z Wiednia przez Niemcy. Celem jest Rzym i w końcu tam dociera, a za rekomendacją bawarskiego duchownego, u którego wcześniej przebywał, zostaje przyjęty do nowicjatu. Ojciec nie odpuszcza, śle list z pogróżkami, w którym nie omieszka wspomnieć, że taki syn przynosi wstyd jego bogatej rodzinie. Stanisław jest nieugięty i nie zamierza wracać do Polski. Wkrótce los zadecyduje za niego. 10 sierpnia 1568 roku zachoruje na malarię, To wyrok śmierci. Odejdzie po pięciu dniach – w Ferragosto, w dniu Wniebowzięcia NMP, nie ukończywszy nawet 18 lat.
W tej samej kaplicy spoczęła urna z lapis lazuli zawierająca relikwie świętego, wyniesionego na ołtarze w 1726 roku przez Benedykta XIII.
Na pierwszym piętrze domu zakonnego można obejrzeć celę, w której zmarł Stanisław Kostka (wstęp €2 obejmuje również zakrystię dekorowaną przez Berniniego), a w niej rzuca się w oczy niecodzienna rzeźba z kolorowych marmurów, przedstawiająca świętego zasypiającego na łożu śmierci. W jednym ręku trzyma różaniec, w drugim wizerunek Matki Boskiej.
Sant’Andrea al Quirinale
Via del Quirinale, 29
otwarty od wtorku do niedzieli
9-12 15-18
w poniedziałek zamknięty