Dziś i jutro Rzym walczy z falą upałów. Jest koszmarnie, tyle mogę powiedzieć. Ogłoszono trzeci, czyli najwyższy stopień zagrożenia upałami.
Drodzy turyści! Pamiętajcie o wodzie, filtrach, nakryciu głowy i jakiejś koszulce na zmianę. A najlepiej unikajcie przebywania na słońcu od 11.00 do 16.00. Zabierzcie ze sobą pustą butelkę, którą napełnicie w Rzymie z licznych nasoni – fontann z wodą pitną przypominających wyglądem nos, stąd nazwa. To jest pitna woda i wielkie dobrodziejstwo w czasie upałów.
Obrona cywilna rozdaje wodę między 12.00 a 16.00 w trzech punktach miasta:
Via dei Fori Imperiali (na wysokości via di San Pietro in Carcere),
Piazza del Colosseo (przy l’Arco di Costantino),
Na stacji metra Anagnina (strefa postoju dla autokarów).
Linia metra A Anagnina Battisitini to najważniejsza linia turystyczna Wiecznego Miasta. Jej opłakany stan techniczny zmusił w końcu włodarzy miasta do podjęcia decyzji o remoncie torów. Remont rozpoczął się 8 czerwca. Kto z Państwa planuje poruszanie się tą linią metra podczas letniego pobytu w Rzymie, powinien zapoznać się z harmonogramem remontu.
Oto plan prac:
Odcinek Anagnina – Subaugusta zamknięty 22, 23 czerwca oraz 6,7,13 i 14 lipca
Odcinek Anagnina – Colli Albani zamknięty 20 i 21 lipca
Odcinek Anagnina – Termini zamknięty od 4 do 13 sierpnia
Odcinek San Giovanni – Ottaviano zamknięty od 14 do 19 sierpnia
Odcinek Termini – Battistini zamknięty od 20 do 25 sierpnia
Najbardziej uciążliwy będzie sierpień. Oczywiście miasto zapewni nawetki zastępcze, ale to kropla w morzu potrzeb, w praktyce pokryją może 10 % składu metra, więc awaryjnie kto planował poruszać się metrem A, powinien pomyśleć o alternatywnych trasach autobusami.
Polecam Państwu aplikację www.moovitapp.com, która ułatwi poruszanie się w mieście.
Co roku latem od 1 czerwca do 10 września Villa Celimontana zamienia się w wioskę muzyczną i jakaż to ulga dla ciała, a uczta dla ducha posłuchać koncertu w ciepłe, letnie wieczory. Ponad 100 darmowych koncertów. Muzycy z całego świata. Wspaniała sceneria parku. Skorzystajcie!
Via Margutta – któż nie ulega jej urokowi, zwłaszcza kiedy pojawiają się na niej artyści. To już 109 edycja popularnej wystawy ‘Cento Pittori Via Margutta’. Jesienna edycja potrwa do 4 listopada.
O Via Margutta możecie przeczytać w następujących artykułach
Są symbolem rzymskiej wiosny i jak co roku w połowie kwietnia pokryły Schody Hiszpańskie. Białe i liliowe azalie. To piękna rzymska tradycja pielęgnowana już po raz 81. W tym roku kwiaty są wyjątkowo okazałe, więc cieszą oko.
300 sztuk azalii (odmiana Rhododendrum Indicum), dwa razy więcej niż w poprzednim roku, od 14 kwietnia zdobi Schody Hiszpańskie. Pozostaną tam przez około 30 dni, do końca okresu kwitnienia. Potem zostaną przeniesione do zaprzyjaźnionych szkółek.
Wyselekcjonowane azalie kapitolińskie, które trafiają do centrum Rzymu, są pielęgnowane w znakomitej szkółce San Sisto na zboczach wzgórza Celio, zaopatrującej w kwiaty włoską stolicę.
Dziś wieczorem o 18.00 Via dei Condotti pokryje 200-metrowy czerwony dywan – od Largo Goldoni – tam, gdzie siedziba Domu Mody Fendi aż po Schody Hiszpańskie. Handlowcy z tej najdroższej rzymskiej ulicy oraz z pobliskiego Placu Hiszpańskiego uczczą w ten sposób 100 rocznicę urodzin wspaniałego aktora Gregory’ego Pecka za jego genialną rolę w ‘Rzymskich wakacjach’ – filmu, który na zawsze rozsławił piękno włoskiej stolicy. Będzie oryginalna vespa, którą dziennikarz Joe Bradley woził księżniczkę Annę, będzie światowo i romantycznie. W uroczystości wezmą udział dzieci aktora: Cecilia Peck Voll i Anthony Peck, którzy później razem z włoskim ministrem kultury Franceschinim i widzami obejrzą projekcję filmu na Schodach Hiszpańskich przewidzianą na 20.30.
Patronat nad imprezą objęła ambasada USA we Włoszech. A chętni muszą zabrać ze sobą parasole, bo rzymskie niebo płacze od samego rana i końca nie widać. Wstęp wolny.
Ale to nie koniec atrakcji. Jutro w Casa del Cinema (w parku Villa Borghese, przy Largo Marcello Mastroianni,1) o 18.30 odbędzie się projekcja słynnego dokumentu ‘Rozmowa z Gregorym Peckiem’, a po niej spotkanie z dziećmi nie żyjącego już aktora. Wstęp wolny, ale ilość miejsc ograniczona, więc zainteresowani powinni przybyć jakąś godzinę wcześniej.
Tom Hanks, Meryl Streep czy Oliver Stone – to najbardziej oczekiwane gwiazdy tegorocznego święta kina w Rzymie. Festiwal Filmowy zagości we włoskiej stolicy od 13 do 23 października. Najbardziej prestiżowe spotkania i pokazy odbędą się w Audytorium projektu Renzo Piano. Tam, przed czerwonym dywanem gromadzi się większość widzów polujących na zdjęcia gwiazd.
To już 11 edycja festiwalu. Tom Hanks otrzyma nagrodę za całokształt. Wśród festiwalowych projekcji także najnowszy film Andrzeja Wajdy ‘Powidoki’.
Bankier Agostino Chigi był nie tylko bogaty, ale miał wyrafinowany gust, dlatego proponując Rafaelowi pracę przy dekorowaniu sali na uroczystość ślubną, wybrał jako motyw dekoracji historię Amora i Psyche według ‘Metamorfoz’ Apulejusza – jednej z pierwszych książek drukowanych w renesansie. Tak oto narodziło się arcydzieło renesansu – Loggia Amora i Psyche. Wielu odczytywało ją jako alegorię miłości Chigiego do pięknej Franceski. On bogaty, ona biedna dziewczyna z ludu, która po wielu ziemskich przeszkodach, mogła wreszcie poślubić Agostino, dla niej boga.
Agostino Chigi miał pieniądze, ale ze szczęściem w miłości było już gorzej. Jego pierwsza żona, Margherita Saracini zmarła w 1508 roku, nie pozostawiając potomstwa. Bogaty bankier związał się ze znaną kurtyzaną Imperią, która pozostawiła mu córkę Lukrecję, a sama wkrótce zmarła. Chigi rozpoczął starania o rękę Margherity Gonzagi, córki Francesco Gonzagi – księcia Mantui, ale książę zwodził go z odpowiedzią, szukając lepszego kandydata na zięcia. W 1511 roku Chigi odwiedził Wenecję i stamtąd przywiózł sobie Franceskę Ordeaschi – piękną, ale biedną dziewczynę z ludu, z którą zamieszkał w willi.Żyli razem przez siedem lat, dopóki do bankiera nie dotarła wiadomość o śmierci Margherity Gonzagi w 1518 roku (nota bene nie wyszła za mąż). Ostatecznie Chigi zdecydował sią poślubić swoją wieloletnią kochankę, ku rozpaczy rodziny, zwłaszcza, kiedy na świat zaczęły przychodzić dzieci (Franceska urodziła mu pięcioro dzieci). Papież Leon X udzielił bankierowi dyspensy i nic już nie stało na przeszkodzie, aby poślubić piękną Franceskę. Zaślubiny odbyły się 29 sierpnia 1519 roku, w dniu świętego Augustyna. Mówią, że Sebastiano del Piombo sportretował Franceskę w osobie Dorotei.
Ale wróćmy do Rafaela. Rok wcześniej on i jego uczniowe ozdobili wspaniałą loggię. Jeszcze przed remontem w tej sali odbywały się bankiety i przedstawienia teatralne. Można sobie wyobrazić zaskoczenie gości po przekroczeniu jej progów. Sklepienie niczym pergola, pełne kwiatów, owoców, ptaków, nie brak również tych egzotycznych, wszak dopiero odkryto Amerykę, a do Italii przybyły pomidory. Z prawdziwego ogrodu bankiera wchodziło się do ogrodu sztuki. Loggia Amora i Psyche stanie się wzorem dla tego typu malarstwa, w Rzymie obecnym m.in. w Palazzo Altemps. I do dziś olśniewa.
Nie na darmo nazywano Rafaela cudownym dzieckim, zresztą malarz był ulubieńcem Chigiego, który zaspokajał jego kaprysy, aby tylko zatrzymać u siebie artystę. Sprowadzał mu do willi jego kochankę Fornarinę, którą malarz ujrzał niedaleko, pod łukiem przy Via della Lungara, jej ojciec mial piekarnię w pobliżu, stąd pseudonim Fornarina – piekareczka (il fornaio – piekarz, il forno – piekarnia). Jej przepiękny wizerunek autorstwa Rafaela znajduje się w Palazzo Barberini i żadna reprodukcja, nawet najlepsza, nie jest w stanie oddać piękna tego płótna. Serdecznie polecam. Można je obejrzeć za darmo w każdą pierwszą niedzielę miesiąca.
Rafael przygotował szkice, resztę wykonali jego uczniowie Giulio Romano, Raffaellino del Colle i Giovanni Francesco Penni. Historię Amora i Psyche opowiada dziesięć scen wymalowanych na łukach sklepienia, a wieńczą ją dwa malowidła imitujące arrasy na samym suficie. Są jednak puste nisze, które miały szczegółowo opowiadać ziemskie przygody Psyche. Niestety, przedwczesna śmierć i Rafaela, i Chigiego w tym samym 1520 roku zakończyła prace. Możemy więc wybiórczo obejrzeć dzieje Amora i Psyche.
Baśń o Amorze i Psyche według Apulejusza
W pewnym kraju żyli król i królowa, którzy mieli trzy piękne córki. O ile urodę dwóch starszych można było zaakceptować, o tyle od najmłodszej biło tak niespotykane piękno, że żadne słowa nie były w stanie tego oddać. Wieści o niezwykłej piękności dawno przekroczyły granice królestwa i cudzoziemcy szturmowali miasteczko, aby tylko móc zobaczyć ten fascynujący dla oczu spektakl. Oto narodziła się nowa bogini, piękniejsza od samej Wenery. Zaniedbywano więc świątynie dedykowane bogini miłości, zaniedbywano ceremonie, nie składano ofiar, ołtarze pokryły się popiołami, bo wszyscy woleli obejrzeć nową Wenerę. Zabolało to bardzo boginię piękna, bo jakaż to śmiertelnica godziła się z nią konkurować i podeptać jej godność. Okrucieństwo i żądza zemsty ogarnęły Wenerę.
Woła więc swojego syna Amora i każe mu ugodzić strzałą najbrzydszego i najbiedniejszego w okolicy, tak aby zuchwała Psyche nie zaznała szczęścia do końca życia.
A tymczasem biedna Psyche ma dość swojej nieziemskiej urody. Bo co z tego, że wszyscy ją podziwiają, skoro nikt nie chce jej poślubić ani król, ani książę, ani nawet zwykły człowiek z ludu. Jak to się mówi w Rzymie, kończy jak sora Camilla (piękna siostra papieża Sykstusa V, która pozostała panną) che tutti la vogliono e nessuno la piglia, czyli wszyscy ją podziwiają, a nikt nie chce jej poślubić.
Siostry dużo brzydsze i znalazły sobie chłopa, a ona zostanie panną-wdową za życia? Zrozpaczona dziewczyna zalewa się łzami przez całe dnie. Cierpi jej serce i ciało. Jej ojciec, podejrzewając w tym jakąś zemstę niebios i obawiając się gniewu bogów, udaje się do starej wyroczni w Milecie, błagając bóstwa o szczęśliwe małżeństwo i męża dla swojej córki. Ale odpowiedź Apollona jest daleka od tego, co pragnął usłyszeć.
Zaprowadź córkę na skały najwyższej góry, urwisko, ubierz ją tak jakby miała poślubić śmierć. Nie oczekuj zięcia – szlachetnego śmiertelnika, ale skrzydlatego demona, przed którym drży sam Jowisz. Ojciec, zdołowany przepowiedniami wyroczni powraca do domu i ogłasza córce tę nieszczęśliwą wieść. Psyche zrozumiała, że nie ma dla niej żadnego ratunku, zgubiło ją imię Wenery, zamiast wesela będzie pogrzeb, pogodziła się z losem. Tłum mieszkańców z pochodniami odprowadza ją na nieszczęsną skałę. Nagle czuje delikatny powiew. To Zefir unosi jej ciało w powietrzu i przenosi w przestworzach. Dziewczyna budzi się wypoczęta, pogodna, na miękkiej trawie, pośród kwiatów i złoconych kolumn pałacu. Wszystko pełne przepychu, ma nieziemski wymiar. Jakiś głos z góry zachęca ją do kąpieli, masaży, a potem wykwintnej kolacji wina nektary, obfite porcje czegoż tu nie ma, wręcz onieśmielona tą rozkoszą. Zbliża się noc, oczekuje kochanka, onieśmielona, bo to pierwszy raz, tymczasem jej małżonek wpada po kryjomu, robi swoje bez większej finezji i znika przed wschodem słońca. Bo gapowaty Amor zamiast wbić strzałę w stopę brzydala, jak mu nakazała matka, trafia w swoją stopę i do nieprzytomności zakochuje się w Psyche, ale spotyka się pod osłoną nocy, aby nie nakryła go matka.
Tak mijają dni i noce, aż wkroczy nuda i Psyche zapragnie zobaczyć siostry. Mąż ostrzega ją, że jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie i nie powinna słuchać rad sióstr, a tym bardziej poznać twarzy swojego wybrańca. W końcu jednak spełnia prośbę Psyche. Zefirek przenosi siostry do pałacu. Siostry szybko zrozumiały, że one ją opłakiwały, a siostra żyje w luksusach. Próbują wyciągnąć z niej informacje o mężu, na próżno. Wiatr przenosi je z powrotem do domu. Zazdrosne, pałają zemstą i knują spisek. Jedna ma męża starszego od ojca, w dodatku łysego i karłowatego. Druga narzeka, że jest pielęgniarką swojego męża, że wykrzywiają jej się jej delikatne palce, które śmierdzą jeszcze lekarstwami serwowanymi mężowi. Trzeba wykończyć młodszą siostrę.
Siostry powracają do pałacu Psyche, wydają się słodkie jak miód, rozczulają się, bo widzą siostrę oczekującą potomka. Namawiają ją, aby w końcu poznała twarz kochanka. Może to jakaś bestia, demon. Psyche za radą sióstr bierze lampkę oliwną i kiedy jej kochanek śpi w najlepsze, zbliża się do łoża. Oniemiała po tym, co zobaczyła, a ujrzała boga miłości w całej krasie, upuszcza kroplę rozgrzanej oliwy wprost na ciało kochanka. Ten budzi się i czuje się zdradzony. Odlatuje, pozostawiając zakochaną w nim Psyche. Zrozpaczona Psyche próbuje popełnić samobójstwo, rzucając się do rzeki. Ratuje ją Pan siedzący na brzegu rzeki, który namawia dziewczynę, aby zrobiła wszystko, co tylko możliwe, by odnaleźć ukochanego. Najpierw Psyche postanawia rozprawić się z siostrami, rozumiejąc, że to one zrujnowały jej związek. Udaje się do miasta, w którym mieszka pierwsza siostra. Opowiada jej, że co noc kochała się nie z bestią, a z synem Wenery, ale że zdradziła przysięgę, Amor wygnał ją, ale w zamian kazał przyprowadzić jej siostrę, bardziej godną bycia u jego boku. Ma udać się na znajomą skałę, a stamtąd Zefirek przeniesie ją wprost w ramiona ukochanego. Próżna siostra nie zastanawiając się oznajmia mężowi, że zmarli rodzice i musi się udać na pogrzeb. Tymczasem udaje się na skałę i gotowa do lotu, kończy w przepaści. W podobny sposób Psyche wymierza sprawiedliwość swojej drugiej siostrze.
Tymczasem Wenera, kiedy dowiaduje się o wypadku swojego syna, jeszcze bardziej pała zemstą i morderczo poszukuje Psyche. W końcu udaje się do Jowisza, aby ten użyczył jej Merkurego i pomógł odnaleźć Psyche. A kto odnajdzie dziewczynę, w nagrodę otrzyma siedem pocałunków Wenery słodkich jak miód i jeden dodatkowy z języczkiem.
Biedna Psyche błąka się po ziemi. Prosi o pomoc Cererę i Junonę, ale obie odmawiają jej, bojąc się gniewu Wenery. Zmęczona poszukiwaniami, postanawia sama odnaleźć Wenerę, prosząc ją o przebaczenie. Wenera okrutnie torturuje dziewczynę, bije ją, rozrywa jej szaty, wyrywa włosy, chcąc pozbawić ją resztek piękna, po czym wyznacza jej szereg zadań praktycznie niewykonalnych, licząc na rychłą śmierć dziewczyny. Ale Psyche z pomocą natury, wychodzi zwycięsko z każdej próby.
Rozwścieczona Wenera każe jej zejść do Hadesu – świata zmarłych, do Persefony i przynieść puchar zawierający odrobinę piękna. Dziewczyna myśli, że tym razem jej koniec jest bliski i postanawia się rzucić z wieży. Ale wieża zaczyna mówić i każe Psyche podążać za jej wskazówkami. Psyche wynosi puchar, ale ciekawość nie daje jej spokoju. Otwiera więc puchar, a stamtąd wydobywa się śmiertelny zapach snu.
Psyche zapada w sen i tym razem to Amor interweniuje i budzi ją strzałą. Zdenerwowany Amor pędzi do Jowisza, prosząc go, aby położył kres jego cierpieniu, i aby matka Wenera przestała się znęcać nad dziewczyną. Jowisz rad nierad wysłuchuje prośby Amora i z pomocą Merkurego sprowadza dziewczynę na Olimp.
Na Olimpie odbywa się narada bogów i ostatecznie Psyche zostaje obdarzona boskością, po lewej Merkury wręcza jej puchar nieśmiertelności.
Ostatecznie triumfuje miłość i na Olimpie odbywają się zaślubiny Amora i Psyche – trzy Gracje po prawej stronie rozlewają magiczne perfumy nad głową Psyche. Wulkan przygotował posiłek, Apollo zagrał na cytrze, Godziny przygotowały ozdoby kwiatowe. Nawet Wenerę porwał taniec. Amor bierze Psyche za rękę, a wkrótce przychodzi na świat ich córka – Rozkosz.
Loggia Amora i Psyche zachwyci każdego.
Następne pomieszczenie to Sala Fryzu – nazwa pochodzi od fryzu przedstawiającego 12 prac Herkulesa.
Zwróćcie uwagę na malowane arrasy udające prawdziwe – zgodnie z kanonem ówczesnej mody. Podobne znajdują się w Kaplicy Sykstyńskiej. Tu znajdował się gabinet bankiera.
Mijamy reprezentacyjny hall i schodami wędrujemy na pierwsze piętro.
Wchodzimy do przepięknej Sali Perspektyw (Sala delle Prospettive). To tu odbyły się zaślubiny i bankiet weselny. Sala jest ogromna – 150 m kwadratowych, szachownica szlachetnych marmurów na posadzce. O rozrzutności bankiera już dawno krążyły legendy. Podobno miał w zwyczaju wyrzucać do Tybru złote i srebrne naczynia po to, aby epatować swoim bogactwem. Tyle, że wcześniej zarzucał sieć w rzece, aby nocą ponownie je wyłowić. Ale to tylko miejska legenda.
Ale to, co przyciąga oko, to wspaniałe kolumny, kariatydy i tarasy, za którymi otwierają się pejzaże Rzymu i prowincji. Wydają się wyrzeźbione, a tylko złudzenie. Mało tego, dają wrażenie, że salon jest otwarty na wszystkie strony świata. Autor – główny architekt willi – Peruzzi – jeden z prekursorów malarstwa iluzjonistycznego, znakomicie odtworzył miejski krajobraz Rzymu, sceny z życia codziennego: Tyber, suszące się pranie, łuki, kościoły, młyny, pejzaże wiejskie. Warto dodać, że Rzym na początku XVI wieku w niczym nie przypominał potęgi z czasów imperialnych, było to prowincjonalne miasto, a tym bardziej Zatybrze traktowano jako strefę podmiejską.
Nad wejściem poniżej fryzu widoczne dwa bóstwa – po lewej Merkury, po prawej Cerera – opiekuna płodów i urodzajów, a pod nią inskrypcja Agostino Chigi.
Dookoła sali biegnie fryz przedstawiający boginie, bogów, postaci mitologiczne.
Jednak największą atrakcją tego pomieszczenia są graffiti pozostawione podczas najazdu landsknechtów na Rzym w 1527 roku– nazywanym sacco di Roma (złupienie Rzymu), kiedy to w willi stacjonowali najeźdźcy.
Podczas restauracji ujrzał światło dzienne sarkastyczny napis w języku niemieckim ‘Dlaczego mam się nie śmiać, landsknechci przegonili papieża’ – to aluzja do ucieczki papieża Klemensa VII tajnym korytarzem tzw. Passetto di Borgo z Bazyliki św. Piotra do Zamku św. Anioła, widać nawet uciekającą postać papieża.
Rzym został ogołocony z dzieł sztuki, zniszczony i zdegradowany do 10 tysięcznego miasteczka. Wiele osób, zwłaszcza żołnierzy poniosło śmierć.
Ostatnia sala to sypialnia pary, nazywana Salą Zaślubin (Sala delle Nozze). Wymalował ją Giovanni Antonio Bazzi zwany Sodomą.
Znów powraca ten sam motyw przewodni – Aleksander Wielki oferuje koronę Roksanie – księżniczce perskiej, córce pokonanego króla Persów, czyli niżej stojącej w hierarchii. Aniołki przygotowują ją do nocy poślubnej, amorek rozkosznie rozbiera dziewczynę, czekającą na króla w łożu z baldachimem, z boku widać także ciemnoskórą służącą. Za Aleksandrem jego wieloletni kompan Efestone (z niebieską szatą wokół szyi) trzyma pochodnię.
Dalej metafora wielkoduszności Aleksandra Wielkiego, który oddaje honory kobietom z rodziny króla perskiego Dariusza po wygranej bitwie pod Isso.
Wreszcie magiczny koń macedońskiego władcy, który towarzyszył mu w bojach – Bucefał. W tle widoczna Bazylika Maksencjusza i Forum Romanum.
Agostino Chigi nie nacieszył się długo małżeństwem. Zmarł w 1520 roku. Został pochowany w kaplicy Chigich w kościele Santa Maria del Popolo, którą zaprojektował mu jego ulubiony Rafael.
Rafael i Baldassarre Peruzzi – architekt willi spoczywają w Panteonie.
Villa Farnesina została zakupiona w 1579-80 roku przez ród Farnesich, ale popadła w ruinę. Potem przechodziła z rąk do rąk, aż w 1927 roku zakupiło ją państwo włoskie.
Od 1944 roku mieści się tutaj Akademia Lincei– najstarsza akademia naukowa na świecie, powołana w 1603 roku. Jej członkiem był Galileusz.
W pokojach pracują także artyści skandynawscy, stypendia funduje il Circolo Scandinavo w Rzymie.
Villa Farnesina
Via della Lungara, 230
Otwarta od poniedziałku do piątku od 9.00 do 14.00
i wyjątkowo w drugą niedzielę miesiąca od 9.00 do 17.00.
O 12.30 wizyta z przewodnikiem i muzyką renesansową na żywo. Tę wizytę trzeba obowiązkowo zarezerwować telefonicznie: +39 06 68027268 bądź mailem farnesina@lincei.it. Bilet wstępu €18.00).
Bilety wstępu w 2020 roku
Nowość!!! – bilety można już rezerwować on-line.
Normalny €10.00 audioprzewodnik w cenie biletu, nie ma opcji biletu bez audioprzewodnika
18 – 65 lat
Uwaga! Kto zwiedził Muzea Watykańskie, otrzyma zniżkę w Villa Farnesina – trzeba przedstawić bilet wstępu z Muzeów Watykańskich w ciągu 7 dni od daty odwiedzin.
Ulgowy €9.00 audioprzewodnik w cenie biletu, nie ma opcji biletu bez audioprzewodnika
powyżej 65 lat
nauczyciele z ważną legitymacją
Ulgowy €7.00 audioprzewodnik w cenie biletu, nie ma opcji biletu bez audioprzewodnika
10 – 18 lat
grupy szkolne z obecnym nauczycielem – od szkoły podstawowej po uniwersytet – wymagana legitymacja szkolna bądź studencka lub list ze szkoły
Gratis
Dzieci poniżej 10 lat w obecności rodziców
Niepełnosprawni z przewodnikami
Dziennikarze z ważną legitymacją
Przewodnicy turystyczni z ważną legitymacją
Koszt wizyty z przewodnikiem €12.00
Sobota, 10.00 – język angielski, 12.30 – język włoski
Druga niedziela miesiąca 15.00 i 16.00 – język włoski
Ma wszystko, co mieć powinna doskonała willa – wdzięk, lekkość, elegancję, wyrafinowany gust właściciela, a do tego posmak miłości. Bo to właśnie miłość triumfuje w Villa Farnesina. Jej ukoronowaniem jest zapierająca dech w piersiach Loggia Amora i Psyche – arcydzieło sztuki renesansowej, wykonane na ślub Agostino Chigiego z Francescą Ordeaschi. Amor – syn Wenus i Psyche – śmiertelniczka niezwyklej piękności, która została boginią. Wielu widziało w tej opowieści alegorię historii miłosnej bankiera, bo oto piękna, ale biedna wenecjanka z nizin poślubiła bogacza, dla niej prawie boga.
Agostino Chigito niesamowicie interesująca postać. Przybył do Rzymu ze Sieny, mając zaledwie 21 lat. Pozostał w nim na zawsze. Otworzył ze wspólnikami bank, a dzięki swojej błyskotliwości także jego filie w ważnych miastach Europy. Zakupił nawet prawa do portu Porto Ercole all’Argentario jako bazę dla swojej aktywności handlowej. To stąd wyruszały jego statki na podbój Morza Śródziemnego. Podziwiał go nawet sam sułtan, nazywając wielkim kupcem chrześcijaństwa. Olbrzymie bogactwo, które zgromadził, było przepustką na dwór papieski, a szybko w jego kieszeni siedzieli papieże, zwłaszcza papież Juliusz II, którego projekty wojenne kosztowały fortunę. Siedziba banku i pałac bankiera znajdowały się niedaleko Arco dei Banchi, ale nie wystarczały. Pieniądze zaprowadziły go na szczyty, szybko stał się mecenasem i przyjacielem artystów, potrzebował więc nowej, wystawnej rezydencji, jakiej nikt nie mial w Rzymie. I tak zawędrował na drugi brzeg Tybru, za Bramę Settimiana (Porta Settimiana), w miejsce uważane wówczas za peryferyjne.
A że mial pieniądze i wyrafinowany gust, wraz z nim przybyli wspaniali artyści tamtej epoki: sieneńczyk Baldassarre Peruzzi – główny architekt pałacu, Rafael, Sebastiano del Piombo sprowadzony przez bankiera z Wenecji i Giovanni Antonio Bazzi zwany Sodomą. Zabrakło jedynie Michała Anioła, który dekorował wówczas sklepienie Kaplicy Sykstyńskiej.
Baldassarre Peruzzi zaprojektował Villę Chigi, bo tak nazywała się pierwotnie, w kształcie litery U – zainspirowany stylem dawnych rezydencji cesarskich. Prace rozpoczęto 22 kwietnia 1506 roku. Pierwotne wejście do willi ozdobione pięcioma łukami znajdowało się od strony ogrodów, dziś odwrotnie. Cały budynek zdobi gzyms przedstawiający świętujące aniołki.
I jeszcze jedna ciekawostka. W trakcie prac nad uregulowaniem wałów Tybru w 1879 roku odkryto pozostałości fresków zdobiących Villę Farnesina zbudowaną w czasach cesarza Augusta. Willa nie ocalała, ale zrekonstruowane freski można dziś obejrzeć w Palazzo Massimo należącym do Museo Nazionale Romano w pobliżu Piazza della Repubblica.
Wchodzimy do Loggii Galateizwanej także Loggia del Giardino ( Loggią Ogrodową), a potocznie Salą Zodiaku, bo pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy to oryginalne sklepienie namalowane przez Peruzziego w 1511 roku przedstawiajace położenie nieba w dniu narodzin bankiera Chigiego. Sufit przetrwał w nienaruszonym stanie, wprawiają w zachwyt sztuczne stiuki, namalowane z panującą wówczas modą.
Spoglądam w górę i widzę na sklepieniu historię dwóch młodych dziewczyn niezwykłej urody – niestety ofiar igraszek bogów, bo to one, a nie bogowie zostały ukarane przez zazdrosne i pałające zemstą boginie. I gdzie tu sprawiedliwość!
Oto po rozgwieżdżonym niebie mknie piękna Kallisto, powozi wóz zaprzężony w dwa woły. Symbolizują Wielki Wóz i Wielką Niedźwiedzicę. Szary wół ma wywalony język i groźne spojrzenie. U dołu w chmurze putti dmuchają, pomagając w powożeniu. Według Owidiusza Kallisto (a jej imię oznacza najpiękniejsza) służyła niegdyś Artemidzie, a więc ślubowała dziewictwo. Tymczasem Jowisz podstępnie przybrał postać bogini łowów i zaczął czule obejmować niczego nie świadomą dziewczynę, po czym powrócił do boskiej postaci i zbałamucił Kallisto. Kiedy po dziewięciu miesiącach przypadkowo podczas kąpieli było widać owoc zabawy Jowisza, wściekła Artemida pogoniła ją na zawsze ze swego orszaku, a zazdrosna Junona zamieniła dziewczynę w Wielką Niedźwiedzicę.
Obok historia Perseusza i Meduzy. Również Meduza była śliczną dziewczyną. I ją posiadł Posejdon w świątyni Ateny. Rozwścieczona bogini zemściła się na dziewczynie, zamieniając ją w monstrum, zamiast włosów z jej głowy wychodziły węże, a spojrzenie zabijało każdą żywą istotę. Perseusz w stroju żołnierza rzymskiego, zaopatrzony w zbroję Ateny, która pomogła mu pokonać Meduzę, obcina głowę potworowi. W ten sposób uratował swoją matkę Danae od małżeństwa z Polidektesem, który zażądał głowy Meduzy w zamian za rezygnację z małżeństwa. Z głowy Meduzy wyszedł Pegaz – syn Meduzy i Posejdona – skrzydlaty koń symbolizujący sławę. Obok Pegaza widzimy pięć ofiar Meduzy.
Astronom Arthur Beer ustalił, że, Agostino Chigi urodził się w znaku Strzelca między 30 listopada a 11 grudnia 1466 roku, wskazując na 1 grudnia, godzinę 19.00. Nie wiadomo, czy Chigi urodził się w 1466 roku, a nie rok wcześniej, skoro nawet jego potomek papież Aleksander VII Chigi miał problemy ze wskazaniem precyzyjnej daty narodzin swojego sławnego przodka.
Mój wzrok wędruje w kierunku słynnej Galatei Rafaela, namalowanej w latach 1511-1512.
Oto okrutny Polifem namalowany przez Sebastiana del Piombo, przedstawiony jako pasterz z fletem spogląda na morze, po którym ucieka Galatea. To z nieodwzajemnionej miłości do tej nimfy zabił jej kochanka Aci, którego krew zamieniła się w rzekę o tej samej nazwie. Jest brzydki, prawie nagi, z przyzwoitości odziany w skąpą niebieską szatę.
Przerażona Galateaucieka, nie wiadomo czy spogląda w stronę uwodziciela, który pozbawił życia jej kochanka, czy w stronę amorka, gotowego przeszyć jej serce strzałą. Galatea to jedna z pięćdziesięciu nimf morskich. Na obrazie unosi swój rydwan w kształcie muszli ciągnięty przez delfiny, jeden z nich pożera ośmiornicę. Wiatr smaga jej włosy i czerwoną szatę odcinającą się od błękitów morza i nieba. Wraz z nią podąża cały orszak bóstw morskich, trytony, które posiadają nimfy. A w górze trzy amorki ze strzałami miłości. Mają uderzyć w jej serce. Jest i czwarty ukryty za chmurką z pękiem strzał, symbolizuje miłość platoniczną. Przecudne to malowidło. Jest w nim lekkość, zwiewność, dynamika, czuć poruszające się fale i wiatr smagający delikatną twarz i obfite ciało dziewczyny. I jeszcze krew, w którą zamieniono ciało jej kochanka Aci.
Poniżej Galatei za malowaną draperią imitującą naturalną (także moda tamtych czasów widoczna również w Kaplicy Sykstyńskiej) ciekawostka. To jedyna draperia, którą można otworzyć. Tę drugą warstwę, niewidoczną dla zwiedzających, tzw. ‘sekretną ścianę’pokrywają szkice, wśród których zwraca uwagę tajemnicza głowa, namalowana później w jednej z lunet sklepienia i zupełnie nie pasująca do koncepcji całości.
Przez wieki krążyła legenda opowiadająca, że to głowa Michała Anioła, który zakradł się pod nieobecność Rafaela, aby obserwować dzieło swojego konkurenta. Ostatnia renowacja potwierdziła autorstwo Peruzziego. Prawdopodobnie to jego autoportret, więc legenda ma się nijak do rzeczywistości.
Peruzzi namalował także 12 znaków zodiaku, ale miał miejsce tylko na dziesięć obrazów, więc na dwóch z nich spotykamy dwa znaki jednocześnie. Każdy znak zodiaku to alegoria mitologiczna.
Naprzeciwko wejścia Baran i Byk – to Zeus pod postacią byka porywa Europę i uprowadza ją na Kretę. Dalej kolejny owoc wypadów Zeusa. Leda obejmująca łabędzia, pod taką postacią posiadł ją Zeus i bliźnięta – Dioskurowie Kastor i Polluks – czyli astronomiczne Bliźnięta.
Dalej Herkules w swojej drugiej pracy zabija hydrę lerneńską, u jego stóp znajduje się rak. I znowu Herkules, tym razem jeszcze nagi w swojej pierwszej pracy pokonuje lwa nemejskiego, którego skóra odporna na wszystkie ciosy będzie mu odtąd towarzyszyć.
Pannę uosabia Erigone, córka Ikarosa. Jej ojciec zaszczepił i uprawiał winną latorośl, a potem poczęstował sąsiadów winem – darem od Dionizosa. Ci nie znając tego napoju upili się i będąc przekonanymi, że Ikaros podał im truciznę, zamordowali go. Erigone powróciła do domu, a jej pies doprowadził ją do trupa ojca. Zrozpaczona dziewczyna powiesiła się na drzewie pod ciałem ojca. W białej szacie Diana – bogini łowów i księżyca.
Wojowniczy Mars symbolizuje Wagę, a Merkury – Skorpiona. Strzelec – symbol słońca w towarzystwie Krotona – pół człowieka pół konia.
Wenus na muszli towarzyszą gołębie i Koziorożec – wyobrażenie mitologicznego Pana.
Znak wodnika to młody Ganimedes, którego Zeus posiadł pod postacią orła i uprowadził na Olimp.
I wreszcie ostatni znak zodiaku – Ryby. Przed nami staroitalskie bóstwo Saturn – z sierpem i zbożem – symbolami pomyślności i obfitości. Obok Wenus i jej syn Amor, którzy ratując się ucieczką przed potworem Tyfonem, zamieniają się w ryby i rzucają w wody Eufratu. Dlatego u stóp Saturna namalowano ryby.
To tylko preludium, bowiem prawdziwa uczta dopiero przed nami – toLoggia Amora i Psyche– klejnot sztuki renesansowej, kopiowany później w innych miejscach, m. in. w Palazzo Altemps w Rzymie. Poznamy ją w kolejnej opowieści.
Villa Farnesina
Via della Lungara, 230
Otwarta od poniedziałku do piątku od 9.00 do 14.00
i wyjątkowo w drugą niedzielę miesiąca od 9.00 do 17.00. O 12.30 wizyta z przewodnikiem i muzyką renesansową na żywo. Tę wizytę trzeba obowiązkowo zarezerwować telefonicznie: +39 06 68027268 bądź mailem farnesina@lincei.it. Bilet wstępu €18.
Bilety wstępu w 2020 roku
Nowość !!! – można już rezerwować bilety on-line.
Normalny €10.00 audioprzewodnik w cenie biletu, nie ma opcji biletu bez audioprzewodnika
18 – 65 lat
Uwaga! Kto zwiedził Muzea Watykańskie, otrzyma zniżkę w Villa Farnesina – trzeba przedstawić bilet wstępu z Muzeów Watykańskich w ciągu 7 dni od daty odwiedzin.
Ulgowy €9.00 audioprzewodnik w cenie biletu, nie ma opcji biletu bez audioprzewodnika
powyżej 65 lat
nauczyciele z ważną legitymacją
Ulgowy €7.00 audioprzewodnik w cenie biletu, nie ma opcji biletu bez audioprzewodnika
10 – 18 lat
grupy szkolne z obecnym nauczycielem – od szkoły podstawowej po uniwersytet – wymagana legitymacja szkolna bądź studencka lub list ze szkoły
Gratis
Dzieci poniżej 10 lat w obecności rodziców
Niepełnosprawni z przewodnikami
Dziennikarze z ważną legitymacją
Przewodnicy turystyczni z ważną legitymacją
Koszt wizyty z przewodnikiem €12.00
Sobota, 10.00 – język angielski, 12.30 – język włoski
Druga niedziela miesiąca 15.00 i 16.00 – język włoski
Od jutra Zatybrze świętuje Noantri.To dwutygodniowe biesiadowanie w najbardziej rzymskiej dzielnicy ma przede wszystkim charakter religijny, choć starsi mieszkańcy z nostalgią wspominają dawne czasy, kiedy place dzielnicy zapełniały stragany z jedzeniem, biesiadowano przy winie, tańcach i lokalnych przyśpiewkach do białego rana.
Cudowna figurka Madonny (zwanej Madonna Fiumarola, Madonna del Carmino) wykonana z drzewa cedrowego na co dzień gości w kościele św. Agaty na Zatybrzu przy Largo S. Giovanni de’ Matha, którym opiekują się ojcowie karmelici. W gablotach wzdłuż nawy wystawione są jej barwne szaty i korony używane podczas dorocznych procesji. Można obejrzeć także pamiątkowe zdjęcia jeszcze z początku XX wieku.
A oto najważniejsze tegoroczne wydarzenia:
Sobota, 16 lipca: 9.30 i 11.30 – Uroczysta msza – w kościele św. Agaty na Zatybrzu.
17.00 – Uroczysta msza w Bazylice S. Crisogono.
18.15 – Przedstawiciele władz Rzymu składają hold Madonnie.
18.30 – Początek procesji ulicami Zatybrza w asyście orkiestry dętej i przeniesienia figurki Madonny do Bazyliki S. Crisogono.
Trasa procesji Largo S. Giovanni de’ Matha – Via della Lungaretta – Via della Luce – Via dei Genovesi – Via Anicia – Vicolo dei Tabacchi – Via della Luce – Piazza Mastai – Via della Luce – Piazza di San Francesco d’Assisi – Via di San Francesco a Ripa – Viale di Trastevere – Via Emilio Morosini – Via Roma Libera – Piazza di S. Cosimato – Via Luciano Manara – Via delle Fratte di Trastevere – Viale di Trastevere – Basilica di S. Crisogono
19.00 – Koncert bersalierów przed budynkiem Ministerstwa Sprawiedliwości (Via Arenula), po którym przejdą Mostem Garlibaldiego pod Bazylikę S. Crisogono, gdzie oddadzą hołd Madonnie.
Niedziela, 17 lipca 20.00 – Nocna procesja : Madonna Fiumarola powróci z Bazyliki S. Crisogono do kościoła św. Agaty.
Niedziela, 24 lipca
19.30 – Początek procesji “Madonna Fiumarola”. Madonna wypłynie z okolic Ponte Sant’Angelo i około 20.30 dotrze do Mostu Garibaldiego (Ponte Garibaldi), skąd zostaje przeniesiona z honorami do Bazyliki Santa Maria in Trastevere. Po mszy pokaz sztucznych ogni.
Poniedziałek, 25 lipca
6.30 – Uroczysta msza w Bazylice Santa Maria in Trastevere, po niej poranna procesja przeniesienia figurki do kościoła św. Agaty.
Trasa procesji Piazza di Santa Maria in Trastevere – Via della Fonte d’Olio – Vicolo del Piede – Piazza de’ Renzi – Via del Cipresso – Vicolo de’ Cinque – Piazza di S. Egidio – Vicolo del Cedro – Via del Mattonato – Via Garibaldi – Via di S. Dorotea – Via Benedetta – Via del Moro – Piazza di S. Apollonia – Via della Lungaretta – Largo S. Giovanni de’ Matha
8.30 – Msza dziękczynna w kościele św. Agaty, po niej będą rozdawane róże pobłogosławione podczas mszy.