Rzymski Kapitol wreszcie olśniewa baśniową scenerią, a wszystko dzięki nowemu oświetleniu. Od 26 września najważniejsze rzymskie wzgórze rozświetla 566 energooszczędnych lampek led.
Efekty są piorunujące i widać je już z daleka. Wreszcie jest elegancko i światowo. Oświetlone są nie tylko trzy pałace okalające wspaniały plac zaprojektowany przez Michała Anioła, a więc centralny Palazzo Senatorio – siedziba władz Rzymu, Palazzo dei Conservatori i Palazzo Nuovo – mieszczące Muzea Kapitolińskie.
Lśnią również portyki oraz fontanna Dea Roma. Koszt całego przedsięwzięcia to 472 tysiące euro. Oświetlenie wykonała Areti – grupa należąca do spółki Acea.
Jeśli marzycie o kawie z widokami albo odwrotnie o wspaniałych widokach z kawą w tle, Terrazza Caffarelli, czyli kawiarnia Muzeów Kapitolińskich to właściwy adres. Nie trzeba jednak kupować biletu do muzeum, aby podziwiać piękno Wiecznego Miasta, kawiarnia ma bowiem oddzielne wejście i praktycznie każdy może tu wstąpić. Kawa, powiem szczerze taka sobie, ale widoki z tarasu kawiarni zapierają dech w piersiach.
Z Placu Kapitolińskiego (Piazza del Campidoglio), od strony Palazzo dei Conservatori (główne wejście z kasą biletową) udajecie się w kierunku bramy, za którą znajduje się Piazzale Caffarelli. Portal ten prowadził do Pałacu Caffarelli – w XIX wieku został wynajęty przez ambasadora Prus. Mieścił się tu szpital i biblioteka. W rękach pruskich pozostał do 1918 roku. Potem przejęło go miasto. W 1925 roku wybudowano taras (dzisiejsza Terrazza Caffarelli), a piętro niżej otwarto Museo Mussolini. Dziś na piętrze powyżej kawiarni są organizowane wystawy czasowe, ale sporo pomieszczeń czeka na swoją szansę. Być może w przyszłości otworzą tu nowe skrzydło Muzeów Kapitolińskich.
Schody prowadzą do kawiarni. Niestety, nie ma windy, co jest troszkę uciążliwe dla rodziców z wózkiem, ale za to łazienki na I piętrze mają porządny przewijak z osobnym wejściem, w centrum Rzymu to rzadkość. Osoby poruszające się na wózku inwalidzkim nie dostaną się do wnętrza tym wejściem, dotrą do kawiarni tylko od strony sal muzealnych, a więc z biletem wstępu.
Kiedy już wyjdziemy z kawiarni na taras, mamy Rzym jak na dłoni. Wyobraźcie sobie zachody słońca oglądane w tym miejscu.
W tle widzicie zieloną windę Ołtarza Ojczyzny (Il Vittoriano), która zawozi turystów na Taras Kwadryg z panoramą 360 stopni– jedyny w Rzymie, czynna codziennie od 9.30 do 19.30 (ostatni wjazd o 18.45) oprócz 25 grudnia i 1 stycznia. Wstęp – dorośli €7, zniżka poniżej 18 lat i powyżej 65 lat – €3.5, dzieci do 10 lat gratis. Osoby sprawne inaczej z opiekunem mają również bezpłatny wstęp, wchodzą od strony Via del Teatro di Marcello.
Tu na pierwszym planie po lewej Teatr Marcellusa i Portyk Oktawii, za którym rozciąga się rzymskie getto z charakterystyczną kopułą synagogi. Za nią w oddali wzgórze Janikulum. Po prawej stronie na pierwszym planie tuż za kościołem widoczny fragment klasztoru świętej Franciszki Rzymskiej – patronki Wiecznego Miasta. Obiekt ten jest otwarty tylko raz w roku, w dniu jej święta – 9 marca. Polecam to piękne miejsce. Poświęciłam mu dwa artykuły:
I Rzym – miasto kopuł – po lewej stronie w oddali ta najważniejsza – Bazyliki św. Piotra.
Po drugiej stronie tarasu za drzewami piniowymi rozciąga się Circo Massimo, budynek widoczny w oddali to siedziba FAO.
Terrazza Caffarelli jest czynna codziennie od 9.30 do 19.00 (w dniach otwarcia Muzeów Kapitolińskich). Może być jednak nieczynna także w inne dni, jeśli jest wynajęta na jakąś imprezę, bo to bardzo popularne miejsce bankietów, także weselnych. Pałac Ślubów znajduje się zaledwie parę kroków stąd.