29 czerwca – święto Piotra i Pawła – patronów Rzymu

posted in: Rzymskie tradycje, Watykan | 2

29 czerwca Rzym obchodzi święto swoich patronów – świętego Piotra i świętego Pawła. Każda włoska miejscowość upamiętnia swojego patrona, a im mniejsza, tym obchody są huczniejsze. I zawsze jest to dzień wolny od pracy.

Osobiście Rzym kojarzy mi się bardziej ze świętym Piotrem niż Pawłem. Może przez wspomnienie tych milionów pielgrzymów udających się od wieków do grobu Księcia Apostołów. W moim odczuciu to bardziej święto religijne niż święto miasta, bo jakoś w samym Rzymie niezbyt da się odczuć atmosferę świąteczną. A w takiej malutkiej Galatinie na Półwyspie Salentyńskim, której patronem jest również święty Piotr, aż zaskakuje przepych i pompa, z jaką mieszkańcy obchodzą ten dzień, typowe dla miasteczek włoskiego Południa.

Galatina – luminaria przygotowane na święto patrona miasta

29 czerwca papież odprawi mszę świętą w Bazylice św. Piotra, podczas której wręczy paliusze nowo mianowanym metropolitom. Pisałam kiedyś o bardzo starej rzymskiej tradycji święcenia dwóch baranków 21 stycznia w Bazylice św. Agnieszki za murami. To ich wełna służy do utkania paliusza, czyli białej, wełnianej wstęgi ozdobionej sześcioma krzyżami haftowanymi czarnym jedwabiem. Paliusze trafiają do Bazyliki św. Piotra 24 czerwca i są przechowywanie w konfesji św. Piotra aż do 29 czerwca. To jedna z najstarszych tradycji kościelnych, powtarzana co roku od ponad 500 lat.

Na Via della Conciliazione zobaczą Państwo wspaniałe kwiatowe dywany układane na tę okazję.

Piazza del Popolo

A wieczorem na Piazza del Popolo o 21.30 pokaz sztucznych ogni – słynna Girandola wymyślona jeszcze przez Michała Anioła, a zmodyfikowana przez Berniniego. Wejście do sektorów już od 19.30.

Z okazji święta patronów następujące obiekty oferują bezpłatne wejście:

Koloseum i Forum Romanum, które tego dnia zainauguruje nową trasę zwiedzania

Termy Karakalli

Palazzo Barberini

Galleria Corsini

Galleria Nazionale d’arte moderna e contemporanea

wszystkie obiekty należące do Parku Archeologicznego Appia Antica

wszystkie obiekty Museo Nazionale Romano – Termy Dioklecjana, Palazzo Altemps, Palazzo Massimo alle Terme i Cripta Balbi.

Baranki świętej Agnieszki

Jagniątka są dwa: jedno przyozdobione czerwonymi kwiatami na znak męczeństwa (i inicjałami S.A.M. – z łaciny: święta Agnieszka męczennica), drugie udekorowane białymi na znak czystości i niewinności (z inicjałami S.A.V. – z łaciny: święta Agnieszka dziewica). Wędrują od ojców trapistów z opactwa Trzech Fontann (Abbazia delle Tre Fontane) do Bazyliki św. Agnieszki za Murami, w dniu jej święta, tj. 21 stycznia, gdzie są błogosławione, następnie jadą do Watykanu, tam błogosławi je papież, aż w końcu trafiają do benedyktynek u św. Cecylii na Zatybrzu i rosną tam aż do Wielkanocy. Ich wełna służy do utkania paliusza, czyli białej, wełnianej wstęgi ozdobionej sześcioma krzyżami haftowanymi czarnym jedwabiem. Paliusze trafiają do Bazyliki św. Piotra 24 czerwca i są przechowywanie w konfesji św. Piotra aż do 29 czerwca, kiedy to papież wręcza je nowo mianowanym metropolitom w dniu patronów miasta: św Piotra i św. Pawła. To jedna z najstarszych tradycji kościelnych, powtarzana co roku od ponad 500 lat. Co później dzieje się z jagniątkami, nie wiemy, miejmy nadzieję, że nie skończą na wielkanocnym stole.

Jagniątka śpią przed uroczystościami

Tłumy chcą je pogłaskać

Jest również obecna telewizja

Św. Agnieszka czczona 21 stycznia, w dniu jej męczeńskiej śmierci, w ikonografii jest przedstawiana z barankiem na ramieniu i palmą męczeństwa. Według legendy osiem dni po śmierci ukazała się ona krewnym, modlącym się przy jej grobie, z barankiem, Agnus Dei, symbolem Chrystusa.

święta Agnieszka

Nie wiemy tak naprawdę, jak zginęła: czy na ruszcie, czy obcięto jej głowę, czy zasztyletowano, czy poderżnięto gardło. Istnieje wiele hipotez i nie potwierdzonych faktów. Wiemy natomiast, że imię Agnese (Agnieszka), agnox – z greckiego: czysta, niewinna, błogosławiona było używane przez ‘liberti’ czyli wyzwolonych niewolników, którzy jednak z powodów finansowych do końca życia mieszkali ze swoim panem. Do takich ludzi musieli zaliczać się jej rodzice. Wiemy, że zginęła mając zaledwie 12-13 lat i że zamordowano ją za czasów okrutnego cesarza Dioklecjana (prawdopodobnie któregoś roku pomiędzy 303-313) na stadionie jego imienia, a dzisiejszym Piazza Navona. W miejscu jej męczeńskiej śmierci Borromini wzniósł kościół Sant’Agnese in Agone (dziś jest tu przechowywana czaszka świętej).

Piazza Navona – kościół Sant’Agnese in Agone

Rzymianie najchętniej opowiadają legendę upowszechnioną później przez Jakuba de Voragine w ‘Złotej Legendzie’. Otóż, syn prefekta Rzymu, oczarowany piękną dziewczynką, zakochał się w niej bez pamięci. I zaczął ją uwodzić, ta jednak odrzucała jego zaloty, powtarzając, że kocha tylko Pana. Syn się wściekał, aż prefekt kazał wszcząć śledztwo, aby dowiedzieć się, kim jest ów konkurent syna. Kiedy wreszcie pojął, że chodzi o Boga, a dziewczyna jest chrześcijanką, postawił jej ultimatum. Albo zostanie westalką i do końca życia będzie pilnowała świętego ognia, a w ten sposób ocali też swoje dziewictwo, albo odda ją do domu publicznego, a tam zostanie cudzołożnicą. Dziewczynka bez wahania odpowiedziała, że nie poświęciłaby się Weście, bo jest chrześcijanką. Rozwścieczony prefekt kazał ją rozebrać i zaprowadzić na Stadion Domicjana do domu publicznego i tam wystawić ją jako prostytutkę. Trzeba dodać, że burdele na stadionie były bardzo popularne w czasie agones, czyli zawodów wszelkiego rodzaju. Dziewczyny wypożyczano obok straganów z jedzeniem, wachlarzami czy poduszkami na kamienne siedzenia.

posąg świętej – ogród przy bazylice

I oto stał się cud. Na ciele Agnieszki wyrosły włosy tak długie, że zdołały pokryć jej nagie ciało, a nad samą dziewczynką ukazał się anioł w bieli. Biła od niej czystość i nieskazitelność oczywista dla każdego, kto przekroczył próg domu publicznego. Ale nie dla syna prefekta, który też tu dotarł, aby sobie poużywać. Ale kiedy tylko dotknął dziewczynkę, jakaś nieziemska siła zacisnęła mu gardło i udusiła go. Prefekt, dowiedziawszy się o śmierci syna, oskarżył Agnieszkę o czary. Uciekł się do szantażu,mówiąc, że jeśli nie chce być skazana na śmierć za uprawianie czarów, musi wskrzesić jego syna. I Agnieszka, modląc się gorliwie, wskrzesiła chłopaka. Ale tego było już za wiele dla miejscowych pogańskich kapłanów. To oni tym razem oskarżyli ją o czary, a prefekta nazwali wspólnikiem tych guseł. Prefekt stchórzył i oddał dziewczynę swojemu następcy, a ten wyciągnąwszy miecz z pochwy, bez wahania przebił jej ciało.

Nieodłączny baranek – wejście do bazyliki

Tyle legendy. Ciało świętej spoczęło w katakumbach przy Via Nomentana, wtedy wśród pól, daleko za miastem. Kult św. Agnieszki rozpowszechniła córka cesarza Konstantyna – Konstancja, która w podzięce za ocalenie z nieuleczalnej choroby, postanowiła wznieść kapliczkę ku czci świętej w pobliżu miejsca jej pochówku. Obok grobu powstała bazylika konstantyńska, której ruiny widać z Piazza S. Annibaliano (tuż obok wyjścia z metra B1). Pielgrzymów jednak przybywało, a grób nie był dostatecznie zabezpieczony, więc tym bardziej narażony na kradzieże. Papież Symmach (498-514) jako pierwszy spróbował wznieść bazylikę nad grobem świętej, niestety nieskutecznie. Dopiero papież Honoriusz (625-638) zwieńczył dzieło, wzorując się w dużej mierze na modelu Bazyliki świętego Wawrzyńca za Murami. Bazylika świętej Agnieszki za Murami, którą dziś oglądamy, w dużej mierze pochodzi z czasów Honoriusza.

21 stycznia w Bazylice św. Agnieszki za Murami – dostojna czerwień

Rzym tonął dziś w strugach deszczu. Nie spodziewałam się tutaj takich tłumów, a jednak mieszkańcy i turyści dopisali. Telewizja, mnóstwo dzieci i starszych głaszczących i tak już przerażone jagniątka, pobekujące od czasu do czasu, głodne i zmęczone, i najwyraźniej mające dość pozowania. Ale tradycja tradycją. 

Deszczowy poranek w dniu świętej Agnieszki

Sama bazylika jest przepiękna, nieduża, a jednak majestatyczna, szczególnie dziś, w dniu święta patronki uderzała czerwień ołtarza i matroneum (w bazylikach wczesnochrześcijańskich były to balkony przeznaczone dla kobiet). 

Rzym – Bazylika św. Agnieszki za Murami

16 kolumn, w większości z dawnej bazyliki konstantyńskiej, te bliżej ołtarza z cennego marmuru. Na łukach wizerunki papieży.

Ołtarz główny – Bazylika św. Agnieszki za Murami

Sufit (1606) zdobią święte: Agnieszka, Konstancja i Cecylia.

Sufit kasetonowy

Pięknie prezentuje się cyborium w ołtarzu, dar papieża Pawła V (1620),  rzeźbione głowy baranków spoglądają ze świecznika.

Świecznik również zdobią głowy baranków

Mnie urzekła jednak mozaika wypełniająca absydę, arcydzieło sztuki bizantyjskiej. Po raz pierwszy zamiast Chrystusa  widzimy w centrum postać świętej, ewenement. Agnieszka jest dostojna, ubrana w szaty cesarskie, na głowie ma diadem, we włosach perły, u stóp płomienie i miecz – symbole jej męczeństwa. Towarzyszą jej dwaj papieże architekci: Symmach  i Honoriusz I – trzymający model świątyni.

Bazylika św. Agnieszki za Murami – mozaika w apsydzie

Relikwie świętej Agnieszki i świętej Emercjany (niewolnicy, którą zamordowano zaraz po tym, jak nakryto ją na modlitwie przy grobie świętej Agnieszki) spoczywają razem w krypcie pod ołtarzem głównym (zejście do krypty po prawej stronie ołtarza, wykopano specjalny korytarz, aby umieścić je tutaj), w srebrnym relikwiarzu zamówionym przez papieża Pawła V i odpowiadają poziomowi oryginalnego pochówku (pierwsze piętro katakumb przy Via Nomentana).

Relikwie św. Agnieszki w krypcie pod ołtarzem głównym

Kapłan przewodniczący dzisiejszej uroczystości zapytał się licznie zgromadzonych dzieci: A wiecie, ile miała lat Agnieszka, kiedy zginęła? Nie, nie wiemy – krzyczą 8-9 latkowie. Niewiele więcej od was. Dwanaście. Była jeszcze dziewczynką. Widzę, że niektóre maluchy z przerażeniem liczą na palcach, ile im brakuje do dwunastu. I nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.

21 stycznia – uroczystość świętej Agnieszki

Bazylika świętej Agnieszki za Murami (Sant’Agnese fuori le Mura)

21 stycznia 2019 – 10.00 – uroczysta msza w święto patronki z błogosławieństwem baranków

otwarta 9-12  15-18

dojazd:

metro B1 (z Termini, kierunek Conca d’Oro, przystanek Sant’Agnese/Annibaliano), wejście od via S.Agnese, 3.

Autobus

Z centrum – Piazza Venezia: 60 EXPRESS
Z Dworca Termini: 90
Oba zatrzymują się na przystanku Nomentana/XXI Aprile. Wejście od via Nomentana, 349

Bazylika św. Agnieszki za Murami – kompleks widoczny od strony stacji metra