Któregoś dnia powitała mnie na drzwiach wejściowych różowa wstążeczka. To znak, że urodziła się komuś dziewczynka. W przypadku narodzin chłopczyka wiesza się niebieską wstążeczkę. Fiocchi nascita, czyli wstążeczki wieszane po to, by oznajmić sąsiadom narodziny dziecka, to sympatyczny zwyczaj, praktykowany w całych Włoszech. Dzieci rodzi się coraz mniej, więc cieszy każda mała istotka 🙂
Rzymskie mamy mają jednak swoją opiekunkę, do której od początku XIX wieku pielgrzymują tłumnie w drugą niedzielę października (uroczysta msza zwykle odprawiana jest w samo południe). To Madonna del Parto (dosłownie Matka Boska Kobiet Rodzących, parto to po włosku poród) znajdująca się w przepięknej, spokojnej Bazylice św. Augustyna (Sant’Agostino) na dawnym Polu Marsowym, niedaleko Piazza Navona mieszczącej arcydzieło Caravaggia ‘Madonna Pielgrzymów’ (pierwsza kaplica po lewej stronie od wejścia).
To najbardziej czczona z rzymskich Madonn. Obsypana licznymi wotami dziękczynnymi.
Niegdyś ofiarowywano jej przedmioty drogocenne: zegarek, złoty łańcuszek, obrączkę czy brylant, co bardzo poirytowało znanego poetę rzymskiego G.G. Belli, który w wierszu z 1833 roku bez ogródek stwierdził mocno, może nawet za mocno, że wszystkie te cacka podarowane zarówno przez biednych jak i bogatych czynią z biednej Madonny nie Madonnę, ale putanę (k….)
Cuella povera Vergine der Parto
Nun è più una Madonna: è una puttana.
Dziś ściany kaplicy zdobią poduszeczki lub wstążeczki z imieniem upragnionego malucha, pozostawione w podzięce za udany poród lub poczęcie długo oczekiwanego dziecka. Czasem także za pokonanie ciężkiej choroby. I nikogo nie bulwersują, wręcz przeciwnie, wrosły w rzymską tradycję.
Według legendy przez wiele wieków uważana ją za statuę rzymską przedstawiającą Agrypinę z małym Neronem, ale Madonna z Dzieciątkiem (tak zresztą brzmi jej oryginalna nazwa ‘Madonna col Bambino’ ) to dzieło renesansowe. Wykonał je Jacopo Tatti, zwany Sansovino w latach 1516 – 21 na zlecenie Giovanni Francesco Martelli, miało ozdobić jego prywatny ołtarz w bazylice.
Kiedy w 1822 roku papież Pius VII ogłosił odpust zupełny dla tych, którzy pocałują stopę Madonny, pewnie nie przywidział takich tłumów pielgrzymów. A już na pewno nie wytrzymała tego umęczona marmurowa stopa posągu, którą trzeba było wkrótce wymienić na srebrną ;).
Dziś jest spokój, a przyszłe i obecne mamy przychodzą tu tak jak dawniej.
Basilica di Sant’Agostino
Piazza Sant’Agostino
uwaga: zamknięta od 12.30 – 15.30