Rzym kocha róże nie tylko w uroczym ogrodzie różanym u stóp Awentynu. Co roku w Zielone Świątki posadzka Panteonu zostaje usłana tysiącem płatków róż wpadających do wnętrza świątyni przez oculus. To piękna tradycja, sięgająca VII wieku, kiedy to starożytny Panteon z woli papieża Bonifacego IV stał się bazyliką chrześcijańską dedykowaną wszystkim męczennikom – Santa Maria ad Martyres. Monsignor Antonio Tedesco zarządzający bazyliką przywrócił ją w 1995 roku.
Czerwona róża reprezentuje Ducha Świętego zstępującego na Madonnę i Apostołów zebranych w Wieczerniku. Deszcz czerwonych róż spływa na turystów i wiernych niczym ogniste języki na apostołów. Czerwień już w czasach pierwszych chrześcijan symbolizowała męczeńską krew Chrystusa.
Róże (zarówno w całości, jak i worki pełne płatków) to dar miasteczka Giffoni Valle Piana z prowincji Salerno, skąd pochodzi Monsignor Antonio Tedesco. Hoduje je rodzina Sica z Valle del Picentino. Co roku na tę uroczystość przybywa do Rzymu burmistrz miasteczka, obecnie Paolo Russomando.
Pomoc strażaków w Rzymie jest nieoceniona. To oni co roku 8 grudnia dekorują figurkę Madonny wieńczącą Kolumnę Niepokalanego Poczęcia w pobliżu Schodów Hiszpańskich. W najbliższą niedzielę również oni z wysokości 43 metrów przez otwór w kopule zwany ‘okiem nieba’ lub ‘okiem Boga’ zrzucą płatki róż do wnętrza świątyni.
Początek mszy w 2019 roku 9 czerwca o godzinie 10.30, po niej około 12.00 – deszcz róż. Miejscowi radzą przybyć już o godzinie 8 ze względu na spodziewane tłumy.
Photo on the top: Funweek